Za tydzień moje dziecko kończy swój pierwszy roczek. jestem z niej taka dumna!!!
A za 12 dni moje życie znów wywali się do góry nogami. Wracam do swojego korpożycia... Strasznie się tego boję. Boję się rozstania z moją księżniczką, boję się tego wielogodzinnego siedzenia przed kompem po nieprzespanych nocach, boję się tego braku czasu. Biję się z myślami i ciągle nachodzą mnie rożne refleksje, niekoniecznie dobre i optymistyczne.. ehhh
Na pocieszenie słodkie ciasteczka :-)