poniedziałek, 13 lipca 2015

I znowu poniedziałek... Ehhhh, nie lubię poniedziałku, bo ta perspektywa całego tygodnia przede mną po prostu mnie dobija. A jeszcze w taką pogodę jak dziś odczuwam to podwójnie. Połowa lipca, a za oknem listopad: pada i pada, zimno, bez kurtki się nie obyło... I tak na pocieszenie myślę sobie o moim modelińskim świecie, od razu mi lepiej :-) Wczoraj spędziłam w nim parę chwil i coś tam udało się ulepić (wkrótce efekty).
A u mnie dziś kwiatowo - trochę lata chcę przywołać!!! Lato gdzie jesteś?!?!?!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz