piątek, 30 stycznia 2015

Wspomnienie

Na początek kilka "wykopalisk". Może nie są w stanie idealnym, tu ukruszone, tam przykurzone, ale przecież swoje lata mają.. Takie proste, niedoskonałe, ale mają swój urok. Nawet nie pamiętam, kiedy je robiłam, nie miałam nawet pojęcia, że jeszcze są na tym świecie. Moja mama je ostatnio wyciągnęła, by pokazać mężowi kawałeczek mojej przeszłości i wspomnienia wróciły. I ta chęć stworzenia czegoś nowego :-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz